Przejdź do głównej zawartości

"Her soul to take" - recenzja książki

 

"Jest coś magicznego w powrocie do miejsca, w którym nie było się od czasów dzieciństwa".


Na wstępie dziękuję Wydawnictwu Niegrzeczne Książki za "Her soul to take" - jest to współpraca reklamowa nad tą premierą.  

Dziewczyna, która kocha horror i on, który jest kwintesencją zła i zgrozy. Niebezpieczna granica między tą dwójką żadnego z nich nie zniechęca... A wręcz przeciwnie, lgną do siebie pomimo wyraźnych różnic. 

Tak dużo tu się działo... O jeju. Trzeba wam wiedzieć na pewno to, że to nie jest książka dla każdego. Zdecydowanie warto zapoznać się z ograniczeniami i ostrzeżeniem dotyczącym treści - to naprawdę mocna książka ze szczegółowymi opisami scen aktów seksualnych które nie zawsze są w granicach przyzwoitości. Inne wręcz mogą wydawać się odpychające. 

Zaczynając tę książkę, miałam taką myśl, że to będzie taka pozycja, która okaże się być jakimś takim przełomem. Wiedziałam że może nie być w moim stylu, ale zaryzykowałam bo treść którą obiecywał opis była ciekawa i wydała mi się oryginalna. I naprawdę, ta książka się zaczynała tak, jak powinna i tak jak liczyłam, że się zacznie. Ale to wrażenie szybko że mnie zeszło kiedy doszło do pierwszych zbliżeń między bohaterami. Wiele z opcji mogłam zaakceptować. 

Czytałam już różne sceny, godziłam się z ich przebiegiem jeśli reszta książki nadrabiała jakoś takie potknięcia ALE cała akcja tej książki, to co mnie najbardziej w niej zaciekawiło, przepadło bardzo szybko. Stało się tłem do romantycznej i przesadzonej relacji bohaterki zakochanej w czarnym charakterze który oczywiście jej jednej wyjątkowo nie może się oprzeć. 

No i cała ta "gotycka" otoczka, demoniczne motywy i element horroru stały się ułamkiem historii. Bardzo małym w stosunku do scen w których Leon i Rae oddają się miłosnym uniesieniom. I to mało powiedziane, ale chcę wam oszczędzić szczegółów. Zdaję sobie sprawę że wielu odbiorcom może się to spodobać - sam goodreads to sugeruje. Żeby nie było, na moją ocenę nie wpływa bezpośrednio samo to, że książka jest tak nasycona seksualnością, ale to, jak te akty bywają niesmaczne. Ostrzeżenie oczywiście jest ale dla czytelnika który się wkręcił, cały obraz bohaterów i historii się sypie kiedy pojawia się coś tak trudnego w odbiorze. Wiele tych scen wiąże się też z przemocą której występowanie również zawiera ostrzeżenie, ale wciąż - czuję że czytelnik i tak nie jest gotowy na to co tu znajdzie. Przynajmniej nie każdy czytelnik. 

Sama idea tej książki jest super. Gdyby nie była, to nie chciałabym jej mieć, a jednak... Sporo musiałam ominąć bo nie byłam w stanie tego czytać. Nie jestem przesadnie wrażliwa, tylko mam jakieś granice, jak każdy człowiek. Niemoralne akty przemocy/akty seksualne mają być akurat tutaj niemoralne, jasne, ale nie dam sobie wmówić że to miłosna historia. 

Polubiłam bohaterów za wiele aspektów i być może zdołacie dać im szansę i wytrwać przy "Her soul to take" sumiennie. Ta powieść ma 5/5 w skali "hot", wiem że takie rozwiązania mają swoich zwolenników i cieszę się, że tak jest. Okazało się dzięki temu po raz kolejny że warto jest próbować nowych rzeczy, że fajnie jest sięgnąć po coś czego się na co dzień nie zna, a ja skoczyłam na zbyt głęboką wodę. To moja opinia, szczera z głębi serca. 

Nie chcę was oszukiwać, nie chcę tworzyć narracji która nie jest ze mną zgodna. Tak czuję i tego się trzymam. "Her soul to take" może być ciekawą pozycją dla tych, którzy naprawdę lubią pikanterię i hardcore w swoich romansach. W moich potrzebuję trochę więcej wyczucia i na pewno odrobinę taktu. Opis zapowiada chociaż, że jest to książka dla fanów skrajnych emocji, co jest prawdą - mnie to trochę przerosło. Poddałam się pomimo walki o tę książkę, pomimo szukania w niej więcej plusów niż kreacja otoczenia i źródła tej historii, ale dalej nie mogłam już nic poradzić na to że było tylko ciężej i ciężej. Nie byłam dość odważna żeby przebyć tę podróż od początku do końca, przez skrajności i najbardziej nieprzekraczalne granice.

Jeśli lubicie dark romance bez trzymanki, to ta pozycja na pewno jest dla was. 













- Dominika 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wydawnictwo Insignis z nowymi premierami i pod nową nazwą? - co szykuje imprint, premiery i zapowiedzi

 

"Duma i uprzedzenie" - czyli klasyka gatunku

  "Człowiek w dramatycznej sytuacji nie zważa na etykietę przestrzeganą przez innych". Jane Austen to królowa romansu. Stworzyła klasyk, który po dziś dzień jest swego rodzaju wyznacznikiem dla wielu innych pisarzy i twórców historii miłosnych. A, jak wiadomo, z klasyką nie sposób się sprzeczać.  Nie obawiałam się w zasadzie niczego, a już na pewno nie tego, że autorka mnie zawiedzie. W tej sprawie się nie pomyliłam; historia Elizabeth była mi bliższa, niż z początku się spodziewałam że będzie. I do tej pory mocno nią żyję. Miłosne rozterki, rodzinne konflikty i kłamstwa... wszystko to za sprawą tytułowej dumy i uprzedzeń.  Jak daleko zaprowadzą one bohaterów? "Na początku zeszłego stulecia niezbyt zamożny ojciec pięciu córek nader często musiał zadawać sobie pytanie: kiedyż to w sąsiedztwie pojawi się jakiś odpowiedni kawaler? A kiedy już się pojawił, następowały dalsze perypetie, które Jane Austen z upodobaniem opisywała. "Duma i uprzedzenie" uważana jest za ...

"Yellowface" - rynek wydawniczy okiem autorki trylogii "Wojen makowych"

  "Taki już los człowieka, który opowiada historie. Stajemy się niekiedy ogniskami, w których skupia się makabra".