Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

"Chemia naszych serc" - Krystal Sutherland

"Kiedy wszystko najpierw prześwietlasz, tracisz naturalność, prawdę o tym, kim jesteś".  Chcecie krótkich recenzji na temat. Zapewne, jeśli już jakimś cudem tu trafiliście, liczycie na coś, co do Was trafi. A ja postaram się Wam to dać.  Myślałam o tym, jak zacząć. Właściwie to wciąż nie wiem. Niezależnie od tego co napiszę, coś zawsze mi umknie, albo czegoś będzie nadmiar.  "Chemia naszych serc"... Warto żeby o tym dziś się wypowiedzieć.  Niewiele mam do przekazania na początek. Po pierwsze - nie dajcie się zwieść tytułowi. Po drugie - nie liczcie na dramatyczne love story. Po trzecie - po prostu przez to przejdźcie. Bo czytanie tej powieści było dla mnie samą przyjemnością. To były zaledwie godziny, a przy tym kilka uśmiechów, wzruszeń i chwil na rozmyślenia.  Coś, co warto zauważyć. "Henry Page nigdy nie był zakochany. Jako beznadziejny romantyk, w...

"Rok 1984" - dzieło, które wstrząsnęło światem

"Dopóki nie połączy ich świadomość, nigdy się nie zbuntują; dopóki się nie zbuntują, nigdy nie połączy ich świadomość".  Jeśli o książce mówi się, że "trzeba ją znać", traktuje się ją jak obowiązek, który należy wypełnić. To lektury szkolne (i tak właśnie na początku potraktowałam tę powieść - jak lekturę) i klasyka, bez której nie da się iść dalej, o ile idzie się w tym właśnie kierunku - w kierunku kultury. Osobiście nie znam nikogo, kto nie słyszałby o "Panu Tadeuszu", "Romeo i Julii" czy o "Mitologii". Są nazwiska, które trzeba zapamiętać. Są ludzie, którzy zostawili po sobie ślad, który my dostrzegamy czasami dopiero po upływie pewnego czasu.  Na poziomie nauczania na którym się znajduję, obowiązuje mnie jedna książka od autora "Roku 1984", a mianowicie "Folwark zwierzęcy". Jestem świadoma, że od tego własnie powinnam zacząć. Ale czym właściwie te...