Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija. Nikt nie rozumie, skąd wzięła się ta śmiercionośna moc, którą włada.
Zaraz po tragicznym wypadku, którego Julia przez przypadek była sprawcą, zostaje ona zamknięta w specjalnym oddziale. Jest sama, traktowana jak nic nie warty odludek. Nadchodzi jednak dzień, kiedy może wybrać. Kiedy może się wydostać i mieć wszystko, czego tak bardzo pragnęła - zbyt wielkim kosztem.
"Dotyk Julii" jest książką, która opowiada o upadku nie tylko świata, ale o upadku dziewczyny, która ciągle walczy ze sobą, próbując naprawić swoje błędy. Odcięta od ludzi, zamknięta w celi, uznana za potwora, za narzędzie zbrodni... Nadejdzie czas, kiedy Julia stawi opór.
W moim poprzednim wpisie zamieściłam parę cytatów z tej powieści. Nie będę ich tu powtarzać, a przynajmniej się postaram. Tym razem jednak zagłębimy się w "Dotyk Julii" trochę bardziej.
Jak sam tytuł mówi, dotyk Julii nie jest zwykły. Jej dotyk potrafi zniszczyć wszystko, co stanie jej na drodze. Potrafi zabić. Sama Julia uważa go za przekleństwo, ale już niedługo może być bardzo ważną częścią pozwalającą zwalczyć zło - lub dobro.
Julia jest niezwykłą dziewczyną. Zamknięta na wiele dni, tysiące godzin, miliony sekund. Czas, który tak niemiłosiernie jej upływał stawał się coraz trudniejszy, zapomniała o ludzkich odruchach. Chciała po prostu żyć normalnie.
Do jej celi przydzielony zostaje chłopak. Jest tym strasznie zdziwiona, wręcz zaskoczona. Wiedziała, że dostanie towarzysza, ale chłopak i dziewczyna w jednej celi? To niedopuszczalne!
Adam - bo tak się nazywa ten chłopak - jest bardzo ciekawski. Nie rozumie tego, jak trzeba funkcjonować w nowym miejscu. Julia stara się mu wszystko wytłumaczyć, choć nie jest w stosunku do niego zbytnio rozmowna.
Ale on udaje.
Okazuje się, że Adam jest żołnierzem wysłanym przez Warnera (przewodniczącego Komitetu Odnowy próbującego zmienić świat na gorsze, choć temu przeczy). Miał on się dowiedzieć o Julii jak najwięcej, przeprowadzić "wywiad". Dobrze wszystko znał i rozumiał.
Julia zaczyna powracać do przeszłości i zaczyna rozumieć, że faktycznie zna Adama. Jej przyjaciel z dzieciństwa...
Warner jest szaleńczo, na prawdę szaleńczo zakochany w Julii. Jednak ona tego nie odwzajemnia. On chce rządzić światem, z nią u boku, ona tego nie widzi. Nie ufa mu.
On zabiera Julię w lepsze miejsce. Daje jej ciepłe posiłki, pokój, ubrania. Pokazuje jej, jak może wyglądać jej życie, gdy tylko przystanie na jego propozycję. Jednak ona ciągle się nie zgadza.
Adam również pamięta Julię. Po jakimś czasie (oczywiste i typowe) oboje się w sobie zakochują, układają plan ucieczki. Adam chce wyrwać Julię z rąk Warnera, choć on nie ma zamiaru zrobić jej moralnej krzywdy.
Adam i Julia doznają szoku, kiedy dowiadują się o tym, że Adam może jej dotknąć, bez żadnych konsekwencji, nie tracąc przy tym życia.
Niestety, jednym z nielicznych, którzy mają ten dar okazuje się również Warner - dowiadują się tego po próbie ucieczki, kiedy to przypadkowo dotyka kostki Julii.
Uciekają, szukają schronienia. Są gotowi oddać za siebie życie.
Wkrótce do ucieczki dołącza również stary kolega Adama i jego młodszy brat, który również stanął w obliczu zagrożenia.
Po licznych ucieczkach i próbach schronienia, przyjaciel Adama - Kenji - pokazuje im miejsce, w którym mogą się schronić, Punkt Omega.
Jest to punkt walczący przeciw Warnerowi i jego armii. Wszystkie zwierzęta, rośliny. To, o czym myśleli, że wyginęło - było tam. Tam opatrzyli rannego chłopaka, zaopiekowali się Julią. Dali im dom, schronienie, którego potrzebowali.
I tak w ich życiu nastąpił spokój.
Na jak długo?
Koniec części pierwszej
Tak kończy się pierwszy tom z serii "Dotyk Julii". Są jeszcze dwa. Jeśli chcecie, poczytajcie. Ja sama na pewno kiedyś je kupię, koniecznie muszę znać ciąg dalszy.
Według mnie "Dotyk Julii" jest bardzo, bardzo dobrą książką. Jedną z lepszych jakie przeczytałam, naprawdę. Serdecznie polecam zagłębić się w jej treść, może i Wam przypadnie do gustu.
- Książkomaniaczka
Komentarze
Prześlij komentarz