Jak powiedziałam - tak zrobiłam. Po raz kolejny sięgnęłam po losy Julii, po raz kolejny pozostałam nienasycona.
"Dotyk Julii" jest jedną z książek, o których zawsze będę umiała mówić. To niesamowity obraz nie tylko na to co niemożliwe ale na to, jak bardzo człowiek może przyczynić się do upadku.
#
Julia wreszcie wyrwała się ze szponów Warnera. Trafiła do Punktu Omega razem z Adamem Kenji'm i Jamesem. Jak potoczą się ich losy?
Tym razem Julia musi stawać do walki przeciwko Warnerowi. Z czasem przestaje widzieć w nim wroga i coraz mniej go nienawidzi. Zaczyna ją nawet... Pociągać. Okazuje się, że ich drogi zetkną się jeszcze nie jeden raz.
Przez swoje uczucia względem Adama jest w kompletnej rozsypce. Kocha Adama ponad wszystko, jednak zakończyła ich związek dowiadując się, że jej dotyk jednak sprawia mu ból. Ona chce go tylko chronić.
Adam bezsensownie stara się to zmienić, naprawić swoje błędy i sprawić, by Julia do niego wróciła. Dziewczyna jest nieugięta. Bardzo go kocha, ale nie chce ryzykować jego życiem. To ich oboje wręcz zabija.
Na jaw wychodzą nowe fakty; Anderson okazuje się być ojcem Adama, a zdolność Warnera okazuje się tą samą zdolnością, którą posiada również ukochany Julii...
Warner jest na zabój zakochany w dziewczynie, jednak ta ciągle go odtrąca, za każdym razem z większym trudem. Którego z chłopców ostatecznie wybierze? Czy będzie umiała wybaczyć tyle bólu Warnerowi? Bólu, który sprawiał jej i Adamowi? Czy będzie umiała zranić Adama i związać się z Aaronem? Czy będzie umiała zapomnieć?
Dzieje się naprawdę dużo. Do Punktu omega trafia Warner. Okazuje się, że może pomóc. Tylko, że on nie chce. On również pragnie śmierci Andersona ale bez pomocy Castle'a. Nie chce rozmawiać z nikim innym niż z Julią. Ich spotkania zaczynają przeradzać się w coś więcej. Czy Julia będzie umiała okłamywać Adama?
Aaron wie o niej więcej niż myślała.
Wydaje się, że chłopak chce się zmienić. Wydaje się, że na prawdę kocha Julię, co wprowadza ją tylko w większe kłopoty.
Tymczasem Anderson ciągle chce pozbyć się kłopotliwej dziewczyny.
Julia zostaje ranna i... Nie żyje?
Przez moment tak myśli. Okazuje się, że to jednak nieprawda. Budzi się znowu, w łóżku ze znajomym chłopakiem przy boku. Czy to z nim będzie umiała zbudować swoją przyszłość?
I mimo, że ciągle ma miliony pytań to wie, że nie ma czasu szukać na nie odpowiedzi. Wie, że musi walczyć. Bezlitośnie i całą sobą.
Koniec części drugiej.
#
I cóż ja mogę powiedzieć? Czy mogę w ogóle mieć jakiekolwiek złe zdanie na temat mojej ulubionej książki?
Dobrze wiem, że z początku ciężko się tę książkę czyta. Poprzekreślane zdania, powtórzenia, porozsypywane wyrazy i częsty brak znaków interpunkcyjnych robią swoje. Wiem też, że to wszystko jest celowe i właśnie to czyni "Dotyk Julii" niepowtarzalną, jedyną w swoim rodzaju lekturą.
"Sekret Julii" to kontynuacja bestsellerowej powieści "Dotyku Julii" w której się po prostu zakochałam.
Opowiada o losach dziewczyny z nadzwyczajnymi mocami. O tym, przez co musi przechodzić i z czym każdego dnia musi się mierzyć.
Książka pokazuje nam jak cienka jest granica między złem a dobrem. Opowiada o bólu, całej masie bólu, o miłości, trudnych wyborach, o upadku człowieka, o brutalnej wizji świata i o tym, jak stawiać czoła samemu sobie. O tym, że czasami trzeba upaść, żeby powstać.
Czasami trzeba zawrócić, a o przeszłości nie da się zapomnieć. Uczucia nigdy nie są stałe a wiele wyborów niesie za sobą okropne konsekwencje.
W tej książce jest tak wiele dobrych, przyjemnych dla oczu cytatów. Są niezwykle prawdziwe i właśnie za to lubię tę książkę. Za to, że jest taka prawdziwa mimo tego, że akcja rozgrywa się w zupełnie nierealnym świecie. Dzięki niej dostrzegam, że nietrudno doprowadzić do upadku. Wiem, że nietrudno upaść.
Uczy tego, że trzeba godzić się z konsekwencjami, że czasami trzeba umieć stawić czoła sobie i innym. Trzeba umieć się bronić i czasami trzeba być bezwzględnym by dostać to, o co się walczy.
To nie jest historia o kolorowym nastoletnim życiu.
Julia nigdy nie miała przyjaciół. Nigdy nie imprezowała, nie miała szansy życia z rówieśnikami, całe życie siedziała zamknięta jak w klatce. Sama, bez szansy na normalne życie. Nie kochała i nie była kochana.
To zamknięta w sobie dziewczyna która pokazuje, jak łatwo można zawieść się na ludziach. Mimo nadludzkiej mocy tak naprawdę jest bezbronna.
W "Sekrecie Julii" dowiecie się, jak Julia radzi sobie żyjąc wśród ludzi takich jak ona. Czy tym razem uda jej się zaufać?
Poznacie ją zupełnie z innej strony.
Myślę, że warto. Naprawdę warto.
*
Życzę Wam miłego weekendu, Kochani (kiedy to piszę jest sobota). Życzę Wam dużo odpoczynku i słonecznych, pełnych spokoju dni. Odłóżcie na chwilę obowiązki.
A ja lecę czytać trzeci tom.
Do napisania.
-Książkomaniaczka

Komentarze
Prześlij komentarz