Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2019

Najlepsze ekranizacje oparte na literaturze

Dziś trochę z innej beczki, bo o filmach i o serialach. Jeśli czytacie moje wpisy, pewnie wiecie, że tak samo jak czytać, kocham oglądać. To może być wszystko; horror, komedia, romans czy film akcji. Z serialami mam mały problem, nad którym powoli pracuję. Chyba jestem po prostu nietrwała. :) Poza recenzowaniem książek, zajmuję się też recenzowaniem filmów (instagram - na_ekranach_kin). Uwielbiam tak odrywać się od rzeczywistości, dlatego wierzę, że ludzie którzy tyle czytają i tyle oglądają, są bardziej uczuciowi i sięgają dalej niż na ogół przeciętny człowiek. Wiem z doświadczenia ile może przynieść to radości. I wcale nie uważam tego za stratę czasu. To coś, co zdecydowanie warto w nim umieścić. 1. WIĘZIEŃ LABIRYNTU To była pierwsza seria, która przyszła mi na myśl. Po prostu cudo. Pamiętam dobrze dzień, kiedy obejrzałam "Więźnia..." po raz pierwszy. To było na parę tygodni przed premierą finałowej części ...

"Pułapka uczuć" część I "Slammed" - Colleen Hoover

"Żałowanie do niczego nie prowadzi. To patrzenie w przeszłość, której nie można zmienić. Kwestionowanie rzeczy na bieżąco może zapobiec żałowaniu czegoś w przyszłości". Powrót do czytania nie był łatwy, szczególnie po tak długiej przerwie. Jeśli mnie obserwujecie to wiecie, że zaczęłam zupełnie od złej strony - od książki, do której musiałam się zmuszać.  Będąc na wakacjach poza domam, uznałam, że przyda mi się nowa lektura. Wiele tytułów, pięknych okładek... wszystko to aż prosiło, żeby je kupić. Ale ja nie chciałam znów się zawieść - a kto jeszcze nigdy mnie nie zawiódł? Colleen Hoover, oczywiście. O "Pułapce uczuć" zaczęło być głośno zaraz po tym, jak dostała ona nowe okładki. Obecnie sprawa chyba ucichła, ale ja jeszcze tej serii nie czytałam, co trzeba było jak najszybciej nadrobić.  Jak do tej pory, powieści Colleen zawsze łamały mi serce, doprowadzały mnie do śmiechu (lub płaczu), podnosił...

"Drogie Życie" - czy było warto?

"Nasze życie trwa tak krótko, że wydaje się raczej snem niż doświadczaniem pełnej egzystencji. Nie trać więc czasu na siedzenie w kącie i ukrywanie się przed ludźmi, którzy cię skrzywdzili. Wstań i napraw to, bo jeśli tego nie zrobisz, z pewnością będziesz tego żałował, i to bardzo". "Drogie Życie" miałam na oku od dłuższego czasu. Może powinnam skupić się raczej na premierach, niż na powieściach, o których już nikt nie mówi, ale jeśli coś mnie zaintryguje, nie mogę sobie tego odpuścić.  Przedsmak w postaci opisu historii Meghan Quinn sprawił, że przy ostatnim zakupie wzięłam pod uwagę tę pozycję. Wierzyłam, że to będzie coś.  Ale być może się pomyliłam... Dlaczego? Opowiem o tym zaraz po krótkim streszczeniu... Czwórka nieznanych sobie ludzi trafia do programu Drogie Życie, który ma im pomóc uporać się z bólem. Każdy z nich ma s...

"Sherlock Holmes" Tom 4 - "Dolina Strachu"

"Drzemie we mnie dusza artysty i od czasu do czasu domaga się, abym podjął się reżyserki". Muszę przyznać, że czytanie "Sherlocka Holmesa" idzie mi gorzej niż sądziłam. Pamiętam "Studium w szkarłacie". Pamiętam, że była to niezwykle interesująca podróż po umyśle detektywa, dla którego zaryzykowałam i kupiłam w ciemno wszystkie książki o nim. Ale coś po drodze się stało - nie z tą serią, a ze mną.  Myślałam, że to przejściowe. Ostatnio miałam podobny problem ze "Znakiem czterech", ale tu akurat trzeba zaznaczyć, że przez czytelników jest to powieść wytypowana jako najgorsza z serii. Tylko że nie o to chodzi.  Mam dziwne wrażenie, że w powieściach Arthura Conana Doyle'a jest coraz mniej... Sherlocka. Relacje Doktora Watsona ograniczają się już jedynie do sprawy, a ja mam niedosyt tego pięknego umysłu - poznałam go niewystarczająco dobrze, by wiedzieć do ewentualnie mógłby zrobi...