"Prawie ostateczna lista najgorszych koszmarów" - o lękach, miłości i o Człowieku, Który Okazał Się Śmiercią
"Cierpienie za siebie nie jest trudne, cierpienie za innych potrafi jednak złamać człowieka". Od "Chemii naszych serc" baaardzo długo zbierałam się do kolejnej książki tej autorki. Być może przez to, że "Chemia..." tak bardzo mi się podobała i nie chciałam, żeby ciekawość prozy Krystal z dnia na dzień we mnie wygasła. Miała w sobie coś, co lubiłam i co sprawiało, że tak lekko czytało mi się jej historie. To było połączenie wszystkiego tego, co do pewnego czasu było dla mnie najbardziej istotne w literaturze, a dziś jest po prostu przyjemnością zapisaną na papierze - choć dalej czuję podobne wrażenia co kilka lat temu. To przyjemne i nostalgiczne uczucie, że świat stoi dla mnie w miejscu, choć jako czytelnik i zwyczajny człowiek dorastam. I lubię w takich kryzysach jak ten sięgać po coś, co pozwala mi znów zacząć pisać z taką lekkością jak kiedyś. "Czy strach przed miłością może być fobią? W rodzinie Esther wszyscy są skazani na fobie. Ojciec cierp...